Cięcia w świadczeniach dla osób niepełnosprawnych mogą mieć „maksymalny wpływ” w tych pięciu obszarach

W związku z wstrzymaniem kontrowersyjnych reform rządowych dotyczących świadczeń z tytułu niepełnosprawności (Personal Independence Payments) , eksperci analizują, które regiony w całym kraju stracą najwięcej na obniżkach świadczeń z Departamentu Pracy i Emerytur (DWP) . Nowe badanie, wykorzystując dane z samorządów lokalnych, wskazało obszary, które najbardziej odczułyby ewentualne obniżki świadczeń z tytułu niepełnosprawności .
Blackpool znalazło się na szczycie rankingu w najnowszym badaniu „State of Mobility Issues” przeprowadzonym przez firmę Opera Beds , specjalizującą się w meblach dla osób z niepełnosprawnościami. Analiza wykazała, że prawie co piąty mieszkaniec tej miejscowości w wieku produkcyjnym korzysta ze wsparcia w zakresie zdrowia.
W porównaniu ze średnią krajową, w tym nadmorskim miasteczku odnotowuje się wysoki poziom złamań biodra, wysoki wskaźnik używania niebieskich kart i wysoki wskaźnik palenia, co pozwoliło uzyskać ocenę kryzysu mobilności na poziomie 9,02 na 10.
Blackpool zajmuje również trzecie miejsce w Anglii pod względem niedoboru dochodów, według danych ONS. Eksperci podkreślają, że ten spadek dochodów często pogarsza stan zdrowia.
W badaniu stwierdzono, że „Cięcia w zasiłkach chorobowych i świadczeniach dla niepełnosprawnych mogą uderzyć w Blackpool mocniej niż gdziekolwiek indziej, pozbawiając niezbędnego wsparcia osoby, które już borykają się ze złym stanem zdrowia i ograniczoną mobilnością”.
Tuż za nim znajduje się Knowsley, wioska na północnym zachodzie kraju, która może pochwalić się drugim najwyższym wskaźnikiem złamań biodra w kraju i gdzie 71% mieszkańców cierpi na nadwagę lub otyłość. Prawie jedna szósta mieszkańców w wieku produkcyjnym korzysta z pomocy finansowej związanej z opieką zdrowotną.
W raporcie podkreślono: „Chociaż region zmaga się z kryzysem mobilności, program zapobiegania upadkom Rady Knowsley oferuje pomoc i badania w domu dla osób powyżej 55. roku życia zagrożonych złamaniami lub upadkami. Program ten jest wyrazem zaangażowania w poprawę sytuacji i ma na celu zwiększenie pewności siebie i mobilności wśród osób najbardziej dotkniętych kryzysem”.
CZYTAJ WIĘCEJ: „Nie mogłem sprzedać mieszkania przez sześć miesięcy, dopóki nie wprowadziłem tej jednej zmiany. Sprzedałem je 10 dni później” CZYTAJ WIĘCEJ: Rodziny ostrzegały, że kolacja wigilijna może kosztować dodatkowe 275 funtów, ponieważ ceny gwałtownie rosnąSouth Tyneside zostało również uznane za obszar, w którym „największe skutki” odczuje potencjalne obniżenie zasiłków dla osób niepełnosprawnych, przy czym 14,3% mieszkańców w wieku produkcyjnym korzysta ze świadczeń związanych z opieką zdrowotną.
W nadmorskiej dzielnicy występuje wysoki poziom chorób przewlekłych i niepełnosprawności, co skutkuje znaczną zależnością mieszkańców od państwa. W badaniu zwrócono uwagę, że region ten już teraz zmaga się z przeciążeniem lokalnych usług, ostrzegając, że cięcia w budżetach na rzecz osób niepełnosprawnych mogą pozbawić mieszkańców ostatniej deski ratunku, szczególnie narażonych na niepełnosprawność. Podkreślono, że osoby te mogą znaleźć się bez transportu szpitalnego lub niezbędnego sprzętu domowego.

Hartlepool odnotowuje porównywalny wskaźnik wniosków o świadczenia do Blackpool, wynoszący około 17%, jednak to nadmorskie miasto odnotowuje znacznie niższy wskaźnik kryzysu mobilności, wynoszący 7,48. Mieszkańcy nadal odczuliby jednak „maksymalny wpływ” potencjalnych obniżek świadczeń z tytułu niepełnosprawności, jak stwierdzono w raporcie.
Listę miast, które ponoszą „największe konsekwencje” potencjalnych cięć w świadczeniach dla osób niepełnosprawnych, uzupełnia Barnsley. To miasto w South Yorkshire odnotowało wskaźnik kryzysu mobilności na poziomie 7,61, a 15,2% mieszkańców w wieku produkcyjnym pobiera świadczenia z tytułu niepełnosprawności.
W badaniu przeanalizowano dane władz lokalnych, porównując liczbę osób ubiegających się o świadczenia, posiadaczy niebieskich kart i osób z określonymi schorzeniami w różnych obszarach, aby obliczyć wskaźnik kryzysu mobilności. Uwzględniono liczbę osób dotkniętych otyłością, reumatoidalnym zapaleniem stawów , cukrzycą typu 2, złamaniami biodra i przedwczesnymi zgonami z powodu chorób serca przed 75. rokiem życia.
Daily Mirror